Parafia Rzymskokatolicka p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Łopusznie

Archiwum miesiąca: marzec 2017


DROGA KRZYŻOWA
ULICAMI ŁOPUSZNA
II DZIEŃ REKOLEKCJI PARAFIALNYCH

 

30 MARCA Godz. 19.00

 

Bóg nie jest obojętny na świat – kocha go do tego stopnia, że daje swojego Syna dla zbawienia każdego człowieka.

 

 

   Przez wcielenie, życie ziemskie, śmierć i zmartwychwstanie Syna Bożego otwiera się definitywnie brama między Bogiem a człowiekiem, między niebem a ziemią. A Kościół jest niczym ręka, która trzyma tę bramę otwartą poprzez głoszenie Słowa, sprawowanie sakramentów, dawanie świadectwa wiary, która działa przez miłość. Jednakże świat ma tendencję do zamykania się w sobie i zamykania tej bramy, przez którą Bóg wchodzi w świat, a świat w Niego.

Papież Franciszek

 

 

 

 

1001963_550998708349388_116788835543x9353856_n

W Wielki Piątek

O godz.8.30 zapraszamy wszystkich  na śpiew Jutrzni

– to piękna modlitwa brewiarzowa.

W Wielką Sobotę zgromadzimy się na Jutrzni o godz. 8.00

W Wielki Piątek rano gromadzimy się na Ciemnej Jutrzni, czyli na modlitwie brewiarzowej o specjalnej, dostosowanej do dni Triduum, treści. Jest to nasz wyraz czuwania z Chrystusem, szukaniem Go, zgodnie ze starożytną myślą monastyczną, dla której odmawianie oficjum było dla mnicha przede wszystkim szukaniem Boga. Czuwanie z Chrystusem, szukanie Go – wzmocniony poprzez fakt, że gromadzimy się przy pustym tabernakulum („w owe dni zabiorą Pana młodego” – Mt 9,15b) oraz przy ogołoconym ołtarzu, co jest symbolem opuszczenia Chrystusa przez swoich uczniów. Ale nasze czuwanie, szukanie Boga, jest zarazem oczekiwaniem; oczekujemy już Jego zmartwychwstania.

Nazwa „ciemna jutrznia” wiąże się ze starym (sięgającym średniowiecza), wielu miejscach jeszcze praktykowanym zwyczajem zapalania i gaszenia świec: „po stronie epistoły umieszczano trójkątny świecznik (trianguł), na którym znajdowało się piętnaście zapalonych świec. Zapalano również sześć świec na ołtarzu. Po każdym psalmie kapelan lub chłopiec zakrystyjny gasił jedną świecę na świeczniku, a podczas kantyku Benedictus po każdym wersecie jedną świecę na ołtarzu. Gdy zgromadzenie śpiewało antyfonę Christus factus est pro nobis, chłopiec chował ostatnią świecę ze świecznika za ołtarz (…), następowała zupełna ciemność”[1].

Przytoczony cytat opisujący zwyczaj gaszenia świec ma — jak każda czynność, gest podejmowany podczas liturgii — znaczenie symboliczne. Pozwala lepiej wejść w przeżywanie tajemnicy Wielkiego Piątku oraz w ciszę Wielkiej Soboty. Oto nastają ciemności, Słońce nie wschodzi dzisiaj, prawdziwe światło „zostało postawione pod korcem”, bo nie poznano, że powinno stać na świeczniku; im dalej postępujemy z naszym oficjum, śpiewając kolejne antyfony i Psalmy — gasną kolejne świece — tym bardziej uświadamiamy sobie dramat człowieka odrzucającego Boga. Dlatego śpiewamy przejmującą antyfonę: Tenebrae facta sunt: „Nastała ciemność, gdy Żydzi ukrzyżowali Jezusa. A około dziewiątej godziny zawołał Jezus wielkim głosem: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? I skłoniwszy głowę oddał ducha”.

Oficjum tego dnia wzbogacone zostaje o dodatkowy, bardzo piękny i poruszający element – Lamentacje Jeremiasza, zwane od średniowiecza „ciemnymi czytaniami”. Wsłuchujemy się w głos proroka płaczącego nad niewiernością Jeruzalem wobec Boga, wybraniu, przymierzu. A kiedy przy końcu każdej z nich niby refren wraca zawołanie: „Jerusalem, Jerusalem convertere ad Dominum Deum tuum” (Jeruzalem, Jeruzalem nawróć się do Pana Boga twego!), to uświadamiamy sobie, że ustami proroka opowiedziana jest również historia naszego życia i niewierności. Dlatego podczas wieczornej liturgii Męki Pańskiej kapłan pada twarzą na ziemię, a wraz z nim całe zgromadzenie na kolana, jako wyraz naszego wewnętrznego wstrząsu, który spowodowany jest tym, że przez nasze grzechy jesteśmy współwinni śmierci naszego Pana[2]. Padamy na twarz, bo uświadamiamy sobie prawdę słów Lamentacji – jesteśmy istotami niewiernymi i upadłymi, które tylko Jezus może podźwignąć i tchnąć życie.

Dzień Wielkiej Soboty, czas ciszy: „wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza, bo Król zasnął[3]”. To milczenie Wielkiej Soboty ma w sobie coś z ciszy przed stworzeniem świata. Jest to dzień na cichą modlitwę, czuwanie wraz z płaczącymi kobietami, jak głosi antyfona do Kantyku z ciemnej jutrzni: „Mulieres sedentes ad monumentum lamentabantur flentes Dominum” (Niewiasty siedząc u grobu opłakiwały Pana).

Ale jest to zarazem dzień oczekiwania na Zmartwychwstanie, jest to dzień wielkiego napięcia; całe stworzenie czeka na działanie Boga, na objawienie Jego chwały. Wielkosobotnia ciemna jutrznia jest bogata w teksty przepełnione nadzieją, potęgujące naszą pobożność wielkanocną: „destruxit quidem claustra inferni, et subvertit potentias diabli” (On bowiem zniszczył więzienie piekielne i zmiażdżył potęgę diabła).

Ciemna jutrznia Wielkiej Soboty odsłania równocześnie przed nami tajemnicę zstąpienia do otchłani. Ta tajemnica naszej wiary zwraca uwagę na fakt najgłębszej solidarności z ludźmi; do odkupienia człowieka należy także fakt, że Jezus „zakosztował” śmierci[4]. Podczas Wigilii Bożego Narodzenia czytamy prolog Ewangelii według św. Mateusza – genealogię Jezusa Chrystusa. Jezus włącza się do szeregu przodków naszego grzesznego rodzaju, aby zbawić wszystkich aż po Adama. W Wielką Sobotę, w śmierci, w której zsolidaryzował się także z umarłymi, zstępuje do otchłani, aby wezwać wszystkich, których śmierć trzyma w swoich objęciach[5]. Słyszymy o tym w przytoczonej Starożytnej homilii, śpiewamy we wspomnianej antyfonie „Recessit Pastor: Hodie portas mortis et seras parter Salvator noster disrupit” (Dzisiaj nasz Zbawiciel skruszył odrzwia i zamki śmierci).

ŻRÓŁO: http://www.liturgia.pl/node/6033

 

 

W Piątek 25 Marca 2017 III Tygodnia Wielkiego Postu Młodzież z  naszego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (Krystian Bugno, Karolina Błaszczyk, Katarzyna Kowalska, Urszula Szczerek,  Mateusz Smolarczyk, Patrycja Gołuch, Roksana Dzwonek, Agnieszka Bujak, Katarzyna Doroszko, Klaudia Smolarczyk, Jakub Stępień) poprowadzili rozważania podczas Parafialnego Nabożeństwa Drogi Krzyżowej.

 

 

I

Panie Jezu
Synu Boga Ojca

 

 

 

 

II
Panie Jezu

Obarczony Ludzkimi Grzechami

 

 

 

 

III

 Panie Jezu

Prawdziwy Człowieku

 

 

 

 

 

 

 

IV

Panie Jezu

Narodzony z Niewiasty

 

 

 

 

 

V

Panie Jezu
„Drogo” do Boga Ojca.

 

VI
Panie Jezu
Odważny w Miłości

VII
Panie Jezu
Wierny Przyjacielu

 

 

 

VIII
Panie Jezu
Oblicze Ojca

 

 

 

 

 

IX
Panie Jezu
Poczęty z Ducha Świętego

 

 

X
Panie Jezu
Spojrzenie pełne Miłości

 

 

 

 

 

XI
Panie Jezu
Źródło wszelkich Łask

 

 

XII

Panie Jezu
 Początek i Koniec

 

 

XIII

Panie Jezu

Synu Matki Kościoła

XIV

Panie Jezu
 Światłości Wiekuista

 


Panie Jezu Chryste Synu Boga Ojca, poczęty z Ducha Świętego,
Narodzony z Niewiasty, Synu Matki Kościoła,

Prawdziwy Człowieku, obarczony naszymi grzechami, wierny Przyjacielu, odważny w Miłości, Oblicze Ojca, spojrzenie pełne Miłości, Drogo do Nieba, Początek i Koniec Źródło wszelkich Łask, Światłości wiekuista, Zmiłuj się nad nami i obdarz nas Pokojem

Który Żyjesz i Królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętgo,

Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.

.

 Niedziela Palmowa –  Św. Jan Paweł II zaproponował by w tym dniu pamiętać o młodzieży całego świata i na szczeblu diecezjalnym przeżywać Światowy Dzień Młodzieży.


Z Orędzia Papieża Franciszka na Światowy Dzień Młodych 2017 "Drodzy młodzi, również Bóg na was patrzy i wzywa was, a kiedy to czyni, widzi całą miłość, jaką możecie zaoferować. Podobnie jak dziewczyna z Nazaretu, możecie udoskonalić świat, aby pozostawić ślad, który naznaczy historię, waszą historię i historię wielu innych ludzi. Potrzebuje was Kościół i społeczeństwo. Z waszym podejściem, z odwagą, którą macie, z waszymi marzeniami i ideałami, upadają mury bezczynności i otwierają się drogi, które prowadzą nas do lepszego, bardziej sprawiedliwego, mniej okrutnego i bardziej ludzkiego świata."

 

Streszczenie orędzia na Światowy Dzień Młodzieży nagrane przez papieża Franciszka 21 marca 2017 r.:

 

Drodzy młodzi,

Mając żywo w pamięci nasze spotkanie podczas Światowego Dnia Młodzieży 2016 w Krakowie, wyruszyliśmy do następnego celu, którym jeśli Bóg pozwoli, będzie Panama w roku 2019. Bardzo ważne są dla mnie te chwile spotkania i dialogu z wami, i chciałem, aby proces ten przebiegał w zgodności z przygotowaniem kolejnego Synodu Biskupów, który jest poświęcony wam, młodym.

Towarzyszy nam na tej drodze nasza Matka, Maryja Panna i ożywia nas swoją wiarą, tą samą wiarą, którą wyraża Ona w swoim kantyku uwielbienia. Maria mówi: „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” (Łk 1,49). Potrafi dziękować Bogu, który wejrzał na Jej uniżenie i rozpoznaje wielkie rzeczy, jakich dokonuje On w jej życiu. Wyrusza w drogę, by spotkać swoją kuzynkę Elżbietę, będącą w starszym już wieku i potrzebującą jej wsparcia. Nie pozostaje zamknięta, bo nie jest młodą rozpostartą na kanapie, która chciała by tam być wygodnie i bezpiecznie, aby nikt jej nie przeszkadzał. Pobudzona jest wiarą, bo wiara jest sercem całej historii naszej Matki.

Drodzy młodzi, również Bóg na was patrzy i wzywa was, a kiedy to czyni, widzi całą miłość, jaką możecie zaoferować. Podobnie jak dziewczyna z Nazaretu, możecie udoskonalić świat, aby pozostawić ślad, który naznaczy historię, waszą historię i historię wielu innych ludzi. Potrzebuje was Kościół i społeczeństwo. Z waszym podejściem, z odwagą, którą macie, z waszymi marzeniami i ideałami, upadają mury bezczynności i otwierają się drogi, które prowadzą nas do lepszego, bardziej sprawiedliwego, mniej okrutnego i bardziej ludzkiego świata.

Zachęcam was, abyście podczas tej pielgrzymki pielęgnowali relacje zażyłości i przyjaźni z Najświętszą Dziewicą. Jest Ona naszą Matką. Rozmawiajcie z Nią, tak jak z matką. Wraz z Nią podziękujcie za cenny dar wiary, którą otrzymaliście od waszych przodków, i powierzcie Jej całe swe życie. Jako dobra Matka Ona was wysłuchuje, obejmuje, kocha was, podąża wraz z wami. Zapewniam was, że jeśli to uczynicie, to nie będziecie żałowali.

Dobrej pielgrzymki ku Światowemu Dniu Młodzieży 2019.


KS. Mirosław Jadłosz

Przez 10 lat pełnił posługę w Ziemi Świętej, dzisiaj jest egzorcystą i diecezjalnym moderatorem ds Nowej Ewangelizacji. Człowiek pełen pasji dla kościoła, dla Nowej Ewangelizacji. Kapłan, który bardzo dobrze  rozumie potrzebę wyjścia kościoła na zewnątrz, na ulicę –  tam gdzie czekają Ci, którzy być może nigdy nie usłyszeli, że Bóg ich kocha, że ma wspaniały pełen miłości plan dla ich życia. Słowa księdza Mirka: „Szedłem ostatnio w sutannie przez Sosnowiec. Ktoś krzyknął na mój widok „Matrix – reaktywacja!” I właśnie o to chodzi – o reaktywację nas, katolików – osób indywidualnych, parafii, wspólnot, grup i stowarzyszeń. Dla ewangelizacji, czyli przypominania wszystkim ludziom o Chrystusie”.

Ksiądz Mirosław Jadłosz to człowiek niewątpliwie pełen miłości dla Ewangelii, inicjator wielu działań ewangelizacyjnych na terenie diecezji. Słowa z psalmu 69, 10: ” gorliwość o dom Twój mnie pożera” doskonale pasują do jego posługi. Człowiek pełen skromności a jednocześnie pięknej Bożej siły. Kapłan niewątpliwie wyjątkowy.
Żródło http://metanoia.priv.pl/2015/10/bozy-buntownik/

 

 

.

 

 

 

 

 

 

 

Caritas Diecezjalna podjęła w tym roku nowe projekty pomocy dla osób pozbawionych wolności i ich rodzin. Drugim działaniem jest pomoc w uzyskaniu odszkodowania po wypadkach komunikacyjnych, wypadkach przy pracy lub tragicznej śmierci członka rodziny. Szczegółowe informacje na ten temat znajdują się poniżej.



 

Liturgia dnia


Warto zobaczyć






Odwiedziny
291417
Visit Today : 20
Visit Yesterday : 9
This Month : 5505
This Year : 35755
Total Visit : 291417