W tym roku święto ministrantów odbyło się pod hasłem „Wierzymy w Kościół Chrystusowy”. W ten temat ministrantów wprowadził ks. Ireneusz Kamiński, wikariusz parafii pw. Grobu Bożego w Miechowie. Następnie świadectwem swojej wiary podzieli się z nimi alumn IV roku – Jakub Sobótka.
Centralnym punktem spotkania była jednak Msza Święta, której przewodniczył arcybiskup Henryk Jagodziński, nuncjusz apostolski w Ghanie.
– Sam byłem ministrantem i co prawda nie pełniłem wielkich funkcji, ale cieszyłem się, że mogę być blisko Ołtarza. Żyjemy w bardzo specyficznych czasach, gdzie jest bardzo dużo zamieszania, dlatego możemy z bliska patrzeć na Jezusa, który wskazuje właściwy kierunek. Chciałbym wam pogratulować odwagi, że wśród tak wielu możliwości do rozwijania swoich pasji, poświęciliście czas na służbę Bogu.
Po liturgii uroczyście zakończono rozgrywki Ligi Ministranckiej, poprzez wręczenie pucharów zwycięzcą. Finałem spotkania był mecz, w którym zmierzyli się nasi księża, wicemistrzowie Polski w futsalu, z ministrantami z Łopuszna, którzy reprezentowali diecezję kielecką na ogólnopolskim turnieju. Ministranci musieli uznać doświadczenie kapłanów, przegrali 2:7.
– Najważniejsze dla mnie w byciu jest to, że jest blisko Boga. Jednak cieszę się także, że mogę rozwijać swoją pasję. Mecz z księżmi był bardzo fajny, to bardzo ciekawe doświadczenie. Dla mnie to pierwsze takie spotkanie, muszę przyznać, że dobrze grają, ale my byliśmy w trochę okrojonym składzie. Dzisiaj ulegliśmy, ale mam nadzieję, że w przyszłości się zrewanżujemy – powiedział Szymon Szymkiewicz, ministrant z Łopuszna.
W 23. Diecezjalnym Dniu Ministranta w parafii św. Brata Alberta w Busku-Zdroju wzięło udział aż 1035 osób.